Archiwum czerwiec 2004


cze 29 2004 -65-
Komentarze: 6

Inny nie znaczy gorszy.
Inny nie znaczy lepszy.
Inny znaczy INNY niz reszta.

Banał?
To czemu kazdy to wie ale nie każdy rozumie?

sic! : :
cze 28 2004 -64-
Komentarze: 9

Kilka myśli przwodnich dnia dzisiejszego:

   Ludzie są ważni, wyjątkowi, wartościowi, niesamowici, wspaniali i dobrzy. Tylko trzeba w nich uwierzyć. Tylko trzeba dać im szansę. Tylko trzeba chcieć.
   W Krakowie są takie zakątki gdzie czas płynie wolniej a krzyki ucichają.
   Są ludzie dla których których kawa to nie tylko ciemny, gorzki płyn. Są ludzie dla których Kawa to cały rytuał, to eliksir, to chwile w płynie, to ... to coś wiecej. Pozwólcie nam żyć! Cholera jasna! I niech jeszcze raz usłysze jakieś pierdoły o szkodliwości Kawy... !
   Coś we mnie tknęło. Wierze we wszystko. W w.w. ludzi, w wiatr który właśnie wywraca wszystko za oknem, w deszcze który lada chwila spadnie, w Boga który tym wszystkim kieruje, w muzykę która mi w duszy gra, w siebie, w Was I tylko czekam aż ta chwila pryśnie. 
   Dziś chyba dostałam ważną szansę. I nie chce niczego spieprzyć. Amen.

sic! : :
cze 26 2004 -63-
Komentarze: 11

Początek końca. Jeszcze go nie czuje. Jestem nawet ciekawa, które z "wielkch przyjaźni" przetrwają a które okażą się picem na wode.

Zaryzykowałam. Choć w sumie ryzyko było niewielkie. Praktycznie zerowe. Jedyne co mam do stracenia to wiara w siebie, we własne możliwosci i w spełnianie marzeń. Nic to.

Zauroczył mnie pewnien pan. Konkretnie tym, że pod grubą, szorstką skórą dziwaka i odmieńca, wyczyłam całe pokłady ciepła i ... przeciętności. Bo pozwolił mi dostrzec po raz kolejny, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy podobni; czujemy, myślimy,pragniemy... i szukamy akceptacji.

Wkacje zaczynam od imprezowania. A do zaufanego grona czytajacego tego bloga wysyłam swój własny apel o skromną modlitwę/o obalenie czegoś/o potrzymanie kciuków/przeprowadzenie seansów spirytstycznych/zrobienie czegokolwiek * za mnie do dnia 30 czerwca. Bo chwilowo wiara w moje zdolnosci jest zachwiana i muszę posilać się innymi sposobami osiągania celu.  **

_________________________________________
* wg własny upodobań
** czasem zastanawiam sie kiedy ktoś w końcu zwróci mi uwagę, ze zdanie nie zaczynamy od: "a", "bo", "że", "ale" itp.

sic! : :
cze 23 2004 -62-
Komentarze: 8

Ambicja mnie przerasta.
Pewnie teraz ktoś chętnie posypałby mi stosem słów na temat mojego lenistwa, nieodpowiedzianości i innych tego typu cech które z ambcją nie mają nic wspólnego.
Czasem jednak myśl, o tym , że pokażę i zdobędę wiecej, że będe po prostu lepsza pozwalają mi wrócić do pionu i ukoić nerwy. Tylko momentami wydaje mi sie, ze poprzeczke ustawiam za wysoko, bo poziom tej osoby którą nieustatnie staram się "prześcignąć" jest tak niski że nie tylko ja wciąż sie o niego potykam. Więc po co to wszystko? A po to by pozostawić jak największy dystans między nami, by mieć pewność że wygrałam i już zawsze będę lepsza. To chyba jedna z tych rzeczy dla których żyje.

"Twoja ambicja zabija ciebie
Ambicja to twój bóg "

sic! : :
cze 22 2004 -61-
Komentarze: 9

" W sercu mam mezalians, w ręku widnokręgi, we łbie pożar morza ... "

No i nadszedł czas na powolne pożegania. 
Zalety? Częste libacje, wypady, gupawy
Wady? Ostatnio przeszło mi przez główkę, ze już więcej TACY*  ludzie moga się w moim życiu nie pojawić.

I będzie mi niesamowicie, egoistycznie miło, jesli ktoś choć przez chwilę pomyśl, że TAKIEJ P**** (ochrona danych osobych) też w jego życiu może kiedyś choc trochę zabraknąć.
________
* cokolwiek by to znaczyło.

sic! : :