gru 20 2004

-106-


Komentarze: 16

  Otwieram wielką galerie
słów nigdy niewypowiedzianych
listów niewysłanych
i marzeń nieurzeczywistnionych

 ale spadł śnieg, są masy emocji, tłumy ludzi wokół
i można zapomnieć że cokolwiek boli
***    
 pozostały cztery tygodnie do Jego wyjazdu...

sic! : :
sic! -> G.
22 grudnia 2004, 20:57
... jakoś w kwietniu coś może wypadnie...
G.
22 grudnia 2004, 17:03
Eeee, Lobo to Lobo Lobo = , a Ty masz przecie Wiedzmina :D Nawet nie wiesz, jak on przezywal, ze kazalas mu isc sobie. A na impreze idziemy: nie wiem kiedy, ale idziemy.
sic! -> G.
21 grudnia 2004, 20:03
Ja już po prostu wiecej z Tobą na imprezy nie chodze. Nawet on no.. nawet on!
G.
21 grudnia 2004, 16:11
Kotek, co Ty :))
sic! -> Alien
21 grudnia 2004, 15:26
Jeśli to co pisze jest w stylu \"ja Go kocham a On śpi\" to mi przykro :
sic! -> G.
21 grudnia 2004, 13:44
Nie... to Ty mu sie podobasz :(
heart to sic!
20 grudnia 2004, 21:18
Dziękuje :]
G.
20 grudnia 2004, 20:31
jakby na to nie patrzec,rzeczywiscie 28 dni to niezbyt duzo.. Ale na pocieszenie, bo ja sie wyprulam na razie z efektownego i ambitnego pocieszania : zawsze jest Lobo :)
20 grudnia 2004, 20:04
Ja sie bardzo góbie w notkach pod tytułem \'dla niego\', \'ja go kocham, a on śpi\'[...] To chyba najpierw trzeba samemu zrozumieć żeby zabierac się za komentowanie/i rozumienie czegoś takiego (?) ;-)
sic -> heart
20 grudnia 2004, 19:22
Pozytywne, negatywne... zawsze emocje. Dzięki ze jesteś.
heart
20 grudnia 2004, 19:19
Oj emocji było sporo, tu masz racje. Szkoda , że nie tylko pozytywnych. Przynajmniej pare spraw sie wyjaśniło, a i tak sam koncert nastroił mnie pozytywniej do pewnych rzeczy. Trzymaj sie cieplutko, ja wiem, że czasu nie zatrzymasz, ale możesz go wykorzystać jak najpełniej, bo chyba o to chodzi w łapaniu chwil ulotych... ? Buźka :*
sic! -> heart
20 grudnia 2004, 19:10
Cztery tygodnie topnieją w tępie masakrycznym i obawiam się że ... to jednak nie będzie 28 dni... Sama piątkowo/sobotnia noc zalała mnie emocjami. I Ciebie chyba też (?). Dzięki :*
heart
20 grudnia 2004, 19:02
Śniegu jakoś mało, a ja odczówam brak jakichkolwiek wibracji,emocji związanych z nadochodzącymi świętami. Galeria nader ciekawa, jeśli moge to tak nazwać. A cztery tygodnie wykorzystaj jak najpełniej. :* [Minus nr.2 tyle dobrze. ?]
20 grudnia 2004, 18:58
Czasem o bólu nie da się zapomnieć =/ A niech to wszystko szlag trafi =/
20 grudnia 2004, 16:52
rozumiem tylko że śnieg spadł. Tak, to jestem w stanie zrozumieć ponieważ widzę go za oknem. Nie nie nie... reszty nie rozumiem nic a nic. Bo ja jednak ciemna jestem. a ostatnio ciemniejsza bo święta idą. A ja ich nie lubię więc kontakty międzyludzkie przychodzą mi z trudnością. A już najbardziej rozumienie cudzych myśli. Nawet jeśli są dokładnie jakby wyjęte z mojej głowy. No wiesz sic! o co mi chodzi :P

Dodaj komentarz