maj 25 2005

127


Komentarze: 5
sic! : :
26 maja 2005, 12:16
ale ja tak lubię drób.... nie, jakoś mnie do wegetarjanizmu nie ciągnie :( nie jem świnek, krówek itd. ale pieczonego kurczaka to sobie nie odmówię :P
25 maja 2005, 22:34
dla mnie najlepszą filozofią życiową jest jej brak :]
25 maja 2005, 21:34
rozumiem - wegetarianizm jako filozofia życiowa ;]
sic
25 maja 2005, 20:40
no ale coś co ciebie nie ochodzi może być dla kogś bardzo wazne i odwrotnie
25 maja 2005, 15:39
gdyby na tym zdjenciu były kurczaki, napisałabym, że nic mnie to nie obchodzi ten cały wegetarianizm ;p na świnie nie mam dziś ochoty ;p
a jedyne co mnie trochę bulwersuje, to jedzenie jajek - nie mogę myśleć, że z tego wykluwajom sie takie pyszne kurczaczki ]:->

Dodaj komentarz