cze 23 2004

-62-


Komentarze: 8

Ambicja mnie przerasta.
Pewnie teraz ktoś chętnie posypałby mi stosem słów na temat mojego lenistwa, nieodpowiedzianości i innych tego typu cech które z ambcją nie mają nic wspólnego.
Czasem jednak myśl, o tym , że pokażę i zdobędę wiecej, że będe po prostu lepsza pozwalają mi wrócić do pionu i ukoić nerwy. Tylko momentami wydaje mi sie, ze poprzeczke ustawiam za wysoko, bo poziom tej osoby którą nieustatnie staram się "prześcignąć" jest tak niski że nie tylko ja wciąż sie o niego potykam. Więc po co to wszystko? A po to by pozostawić jak największy dystans między nami, by mieć pewność że wygrałam i już zawsze będę lepsza. To chyba jedna z tych rzeczy dla których żyje.

"Twoja ambicja zabija ciebie
Ambicja to twój bóg "

sic! : :
(it was their idea... i proved t
26 czerwca 2004, 11:56
we will find a way... we will find a place... drop the leash, drop the leash!!! get out of my fuckin\' face!!! delight!!! delight! delight!!
merkucjo
26 czerwca 2004, 11:54
it depends, it depends... just drop the leash!!! wah wah wah!!!
wiwisekcja
24 czerwca 2004, 20:38
a ja nie mam ambicji...mam świadomość, że jestem dobra...że potrafię sporo...i ona mi wystarcza...takie jakieś samozadowolenie niezżerające mnie...tak wyszło ps mam drugiego bloga: zbieraczka-okruszkow.mylog.pl pps nie to, żebym robiła reklamę, ale ten mylog ma pełno funkcji, jest zrobiony z głową, darmowy i ma dopasowane podstrony...i reklamy nie wyskakują...poważnie, lepszy od blog.pl ppps zobaczysz, co by nie było, będzie dobrze!zmiany najczęściej są na lepsze ;)...
24 czerwca 2004, 12:07
ja jestem najlepsza i najwspanialsza i nikt mi nawet do pięt nie sięga... :P
23 czerwca 2004, 22:40
Mnie już przerosły ambicje... Najpierw były to cudze ambicje, lecz po pewnym czasie stały się moimi i teraz muszę z tym żyć, a jeśli coś mi pójdzie trochę gorzej, choćby nie wiem jak byłoby to banalne dla innych, to dla mnie będzie katastrofą.... Nie wolno pozwolić ambicj się przerosnąć... oj nie .... Pozdrawiam :*
23 czerwca 2004, 22:37
Mnie już przerosły ambicje... Najpierw były to cudze ambicje, lecz po pewnym czasie stały się moimi i teraz muszę z tym żyć, a jeśli coś mi pójdzie trochę gorzej, choćby nie wiem jak byłoby to banalne dla innych, to dla mnie będzie katastrofą.... Nie wolno pozwolić ambicj się przerosnąć... oj nie .... Pozdrawiam :*
23 czerwca 2004, 17:03
Ja to wiem.
23 czerwca 2004, 16:48
Ambicja jest czymś dobrym bo mobilizuje do pracy, do starania, do osiągania celu. Poprzeczkę zawsze należy sobie stawiać wyżej niż wydaje nam się, że jesteśmy w stanie zrobić. Ambicja jest czymś dobrym... dopóki się nie rozchoruje i nie stanie się naszym \"bogiem\".

Dodaj komentarz