paź 13 2004

-91-


Komentarze: 23

Mój mężczyzna idzie do wojska.
16 stycznia 2005 roku zostaje oddelegowany do jednostki wojskowej... w Szczecinie.
________
" Nie mam żalu do nikogo,  sama sobie krzywdę zrobię ... "

sic! : :
merkucjo
20 października 2004, 16:27
no to nie wiem...
20 października 2004, 12:08
nieciekawie :(
17 października 2004, 20:13
Oj naciesze sie nim, naciesze... :)
17 października 2004, 18:11
Eh, to weź sie nim naciesz do stycznia, bo potem trza go oddać pod opieke armii polskiej :P Może bendzie Ci przysyłał część żołdu... ;-)
17 października 2004, 09:22
Dzięki Bartuś... ale on już ma powołanie.
merkucjo
16 października 2004, 23:29
ten kraj jest pojebany, m. in. ze wzgledu na to ze zmusza ludzi do woja. ale ja sie nie dam, jak co to zrobie na cala polske afere zem pacyfista i mi naskocza (jak sie nie dostane na ujocik), oczywiscie najpierw zloze podanie o sluzbe zastepcza. nikt mnie do wojska nie zaciagnie, to dewiacja dzisiejszych czasow kurwa!!!!! nie!!! a ty trzymaj kola mocno, wepchaj go na astronomie, jak juz zywcem nie bedzie na co, tam bedzie bezpieczny
16 października 2004, 21:12
Tym razem bioronc pod uwage mozliwość istnienia nadprzestrzeni kosmicznej i fakt, iż kontinuum czasoprzstrzenne jest zakrzywione o sześćdziesiont dziewieńć stopni do osi równoległej do osi położonej w okresowym układzie współrzendnych można wywnioskowac, że ja wcale nie mówiła, że to (zabranie Ci faceta do wojska) jest śmieszne...
16 października 2004, 20:45
I to znów nie jest zabawne.
16 października 2004, 14:30
Tym samym można stwierdzić, że wojsko jest na tyle silne aby wywlec z domu każdego chłopa o średniej masie osiemdziesienciu kilo, że jush tu nie wspomne o drodze i czasie, w jakim to ciało owom droge przebywa. Hm... Weźmy jeszcze pod uwagę prawo przyciongania ziemskiego...
16 października 2004, 11:14
Ale silą 80 paru kilo żywej masy na uczelnie nie wywleke.
15 października 2004, 23:24
Zawsze som dwie możliwości: 1: wywalić chlopa na uczelnie; 2: pozwolić go zabrać wojsku :P
15 października 2004, 15:53
Armia go zgarnęła, ale nie próbuje sie wywinąć stwierdzając że chłop bez woja to ciota
wiwisekcja
15 października 2004, 15:03
Też jestem pacyfistką. Ale wiesz co? przedkładam \"MAKE LOVE\" nad \"NOT WAR\"... on tam idzie z własnej woli, czy go zgarniają na chama?
15 października 2004, 11:57
Nie, to nie Pidżama, ograniczony cżłowieku. To Renia Przemyk - utówr \"zero\". A pidżamy łajzo nie obrażaj.
14 października 2004, 22:34
Eee...To zapewne ta cała Pidżama, co ? :P Cóż za ambitny text :P Ja pisze lepiej : Sznycel na oleju Zópa pełna kleju Sonsiad krzyczy: \'Stój, złodzieju!\' :P O jaaa, czyż to nie jest bardziej ambitne i twórcze ? :P Pidżama mi do pient nie dorasta :P

Dodaj komentarz