lut 16 2004

-11-


Komentarze: 9

... On mi pozwoli zapomnieć.  Nie ważne jest narazie czy coś między nami wyjdzie... I tak mu nie ufam... Ale czuje się wspaniale :)

"Spróbuje pokochac go siłą woli..."

sic! : :
tristania
18 lutego 2004, 19:06
p.s:i szczescia ci zycze z calych sil:)
tristania
18 lutego 2004, 19:05
kochaj,kochaj ,kochaj, kochaj...WARTO:)
G.
18 lutego 2004, 10:08
Ja nie odżyłam.. Ja tu bywam codziennie. Tylko czasem nie wiem, co mam napisać..
17 lutego 2004, 16:25
...mamy podobny problem..eh...ale ja nie wiem, czy siła woli wystarczy....
G.
17 lutego 2004, 16:22
Ja bym nie umiała..
tristania
17 lutego 2004, 08:19
z doswiedczenia wiem ,iz nic co robie na sile nie konczy sie pozniej dobrze,ale jakkolwiek mam nadzieje,ze tobie sie uda,ze bedzie pozytywnie.
merkucjo
16 lutego 2004, 23:46
Sachmet prawie mówi - nigdy, ale to nigdy nie kochaj na siłę...Już wiele razy przekonałem się, że to sprawia tylko ból... Obu stronom...
16 lutego 2004, 21:09
Nie kochaj na siłę... możesz go zranić... tak jak raniono nas...
16 lutego 2004, 20:31
nie wiem czy da sie \"pokochać siłą woli\"... choć zastanawiam się czy sama przypadkiem tak nie robię... i kogo naprawde kocham... ale życzę powodzenia

Dodaj komentarz