gru 11 2004

-104-


Komentarze: 14

Na arenie politycznej i medialnej rozgorzał spór o niejaką minister Ś., która swym stwierdzenie dotyczącym ulokowaniu korzeni przemocy wobec kobiet w religii chrześcijańskiej obraziła uczucia religijne polaków.

Pominę fakt,iż nasz kochany naród ma zdolność do wykazywania się solidarnością, jedynie w momentach, gdy urazi się jego gigantyczne ego religijne (ciekawe gdzie chowa się ono gdy tyle złego dzieje sie w okół?). Nie napomknę też o domniemanej przezemnie konieczności odróżnienia Boga od Kościoła.

Stwierdze jedynie, że twierdza mnie to jedynie w przekonaniu, iż w kwestii wyrażania własnych opini i poglądów wciąż tkwimy w  systemie, o obalenie którego ponoć wszyscy mężnie walczyli, a o przywróceniu którego niekótrzy tak sentymetalnia marzą ("PRLu wróc!")
a "Wolność słowa" zarówno w znaczeniu towarzyskim jak i publicznym jest jedynie pustym sloganem którym naiwnie szczyca się "obywatele XXI wieku"

chwała temu kto przeczytał całość

sic! : :
14 grudnia 2004, 13:55
Newsweek jest całkiem fajną gazetą. Tylko czasem zbyt subiektywnie przedstawia wybrane zagadnienia. Ale czytają masz przynajmniej pewność że wiesz co sie dzieje... :)
13 grudnia 2004, 23:02
A ja od jótra zaczynam zbierać Newsweek\'a :P Okładka mnie zachenciła... Było tam coś o modloncych się Polakach :P No i wypada mi to czytać jako przygotowanie przed maturom i egzaminami na studia *rotfl* Czas jush zaczońć :P
heart
13 grudnia 2004, 20:07
Przczytane. I co do opisanej sytuacji : hmm no comment :] P.S.Te sic! przypomnieć mi prosze o tym, że coś Ci dać mam :-) jak sie zobaczymy
sic! -> Alienek
13 grudnia 2004, 12:18
Wiem wiem co to deizm. Jakby nie było życzę odnalezienia sie w tym wszystkim i wyzbyciu się wątpliwości :P
sic! -> Sachmet
13 grudnia 2004, 12:18
Czemuż to kochanie...?
12 grudnia 2004, 21:13
to fajnie bo ja nie idę :(
12 grudnia 2004, 20:06
Mówie, że bóg zapewne [czyli MOŻE] gdzieś tam jest. A MOŻE nie równa się NAPEWNO. Bo tu nawet Ja z Nataliom nie jestem zgodna czy bóg jest, czy go nie ma. Ale do deizmu to nawet mi blisko chyba. Deizm mówi, że bóg jest, ale nie ingeruje w to co się dzieje na ziemi...
sic! -> Alienuś
12 grudnia 2004, 15:48
Przeczytaj sobie pierwsze zdanie swojego pierwszego komentarza :)
12 grudnia 2004, 13:31
Ja i dezim ? To się z deka wyklucza, bo deizm zakłada, że bóg istnieje, stworzył świat materialny... A wg. mnie bóg to sobie może tam istnieć, ale świata nie stworzył. Stworzenie JA przypisuje prawom natury... Wiesz: Wielki Wybuch, ewolucja i te sprawy ;-)
sic! -> Sachmet
12 grudnia 2004, 10:28
Ide ide.
11 grudnia 2004, 22:45
przeczytałam ale komentarz nie nawiązuje do treści :)) Idziesz na Heya w piątek?
floereOo..
11 grudnia 2004, 21:43
..hmm.. koscol [ten, ktory sie tak zaciekle broni]to teraz tylko i wylacznie instytucja.. Bog jak najbardziej istnieje i niekoniecznie sie na nas glupio patrzy, aczkolwiek... to smieszne, ze ludzie tak zaciekle bronia swoich budynkow... przywiazuja wage tylko do tego co widza... modla sie i padaja na kolana widzac krzyz, tak naprawde zatracjajac w tym to, co jest najwazniejsze.. Prawdziwy Kościoł powinni stanowić ludzie.. niestety dziś już mało kto to rozumie.. :/.. A w nawiązaniu do Lutra to hmm.. :P Alien wie szo ja mysle:) [a przynajmniej tak w malej czesci].. i gdyby nie on i te jego \"herezje\" pewnie byłabym teraz niepraktykującą katoliczką... :).. ..a ludzie to ludzie.. no coz.. lubia pewne schematy.. i czasem bronia slepo czegos, co tak naprawde nie istnieje i nie ma dla nich wiekszej wartosci.. robia to bo tak powinno sie robic..i tyle..:) the end... :)..
sic! -> Alienek
11 grudnia 2004, 20:10
Pogadaj z Ewelinką bo Twoje podejście zdaje mi sie zakrapiać na deizm a Ewcia sie własnie za deistke uważa. Pozatym Kościół jest dla mnie własie instytucją [pisze z dużej litery bo mnie nauczyli ze kościół z małej to budynek z dużej to instytucja. Nic ponadto]. I dzięki ze Ci sie chciało przeczytać.
11 grudnia 2004, 19:36
Wienc tak: bóg [sorry za małom litere jakby co] zapewne gdzieś tam jest i sie na nas gópio patrzy - a kościoła nie ma i nigdy nie było, bo to tylko instytucja, która dupy daje [i to dosłownie]. A przy okazji: WIWAT, MARCIN LUTER ! MÓJ BOHATER ;p;p;p +++++++++++++++++ A Polak walczy raczej kiedy sonsiedzi na niego napadajom i rozbierajom, niż kiedy jego religie obrażajom. Poza tym w korzenich chrześcijańskich można dopatrzyć przemocy wobec kobiet: bóg kazał kobiecie rodzić ;p;p;p [tak, zdaje sobie sprawe, że zapewne gópie jest to, co mówie].

Dodaj komentarz