lut 10 2004

-8-


Komentarze: 6

Leciutko mi
Porozrzucałam problemy po kątach pokoju
Mam wolną przestrzeń
Swobodniej się poruszam
Coraz głębiej oddycham
Wiem że z tych kątów czają się na mnie
Ale opanowałam sztukę uników

Czuję że stało się łatwiej...

A śnieg tak delikatnie muska moje policzka.

sic! : :
tristania
11 lutego 2004, 14:52
mi tez...gdy wiem ,ze bedzie dobrze,gdy jestem pewna,tego ,czego pewna byc powinnam...milo:)
10 lutego 2004, 21:51
też musze przestać myśleć o problemach... tylk to nie takie proste... i wstawać wcześniej też by sie przydało ;)
10 lutego 2004, 20:37
Codziennie o 6.00 no nie licząc weekendów :)
10 lutego 2004, 16:55
KOBIETO... o której Ty wstajesz???
10 lutego 2004, 12:16
To co złe trzeba gdzieś schować, by móc na to nie patrzeć..ale z czasem znowu coś wyjdzie.. wypadnie z ukrycia... i można się o to potknąć... Pozdrooffka
10 lutego 2004, 08:22
masz śliczniutki blog, a poza tym bardzo ladnie piszesz, pozdrawiam

Dodaj komentarz