paź 22 2004

-93-


Komentarze: 28

[ Śmierć jest dobra. Wobec wszystkiego zła, które się dzieje na świecie, śmierć jest człowiekowi najlepszym przyjacielem ...
Śmierć jest długim snem i chłodną nocą po upalnym dniu. Życie jest gorącym pyłem, a śmierć chłodną wodą ...
W chwili Śmierci ucisza się twoje serce i przestaje się skarżyć. ]

________
w poniedziałek
mój przyjaciel podciął sobie żyły

sic! : :
29 października 2004, 14:17
...................................... epoka lodowcowa dawno minęła...
25 października 2004, 20:01
śmierć nas nie dotyczy, ludzie widzą ukojenie w śmierci, ale nie zdają sobie sprawy, że śmierć jest dopiero początkiem, momentem w chwili człowieka. a potem problemy zaczynają się od nowa, w jakiej religii by się nie było =] buziaki, do zobaczonka w szkółce :*
tysiac_mysli
25 października 2004, 17:22
.chciałabym umrzeć...
24 października 2004, 16:03
Poczekalnie Śmierci = Egzystencja Człowieka na Ziemiskim Padole :P Człowiek jest jak bohater tragiczny: cokolwiek by nie zrobił, jakomkolwiek drogom by nie poszedł - i tak umrze/zginie/coś innego* (text invented by Myself [Alien]& all rights reserved) (* niepotrzebne skreślić)
naskórek
24 października 2004, 15:45
Co w takim razie jest poczekalnią śmierci?
24 października 2004, 10:33
Ale u niektórych jest taki paradoks że czym mocniejsza mają psychike tym mniej sie śmierci i bólu boją. A co za tym idzie - bardziej prąg do samobójstwa. Ale to wyjątki. Zgadzam sie z przedmówczynią.
24 października 2004, 10:02
Samobójstwo w każdym razie wywołane jest otoczeniem, społeczeństwem... Do tego dochodzi fakt jak mocna jest psychika człowieka... Jeśli mocna nie jest to poddaje się czynnikom zewnentrznym (wyżej opisanym).
23 października 2004, 20:10
Miałam na myśli i to co mówisz i to co napisałam i jeszcze wiele rzeczy o których sie poprostu nie rozpisałam.
23 października 2004, 19:51
Niekoniecznie od osoby. Raczej od gustu, mentalności, idei. Chyba ze właśnie to miałas na myśli.
23 października 2004, 15:42
Samobójstwa wg. mnie nie da się jednoznacznie określić. Umiejscowienie go w ramach danego stwierdzenia: tchórzostwo czy odwaga nie jest odpowiedzią na pytanie czym ono naprawdę jest. Chyba tak naprawdę nie można go ocenić i zamknąć w encyklopedii z przyczepioną metką mówiącą o jego prawdziwym charakterze... To, czy jest ucieczką czy koniecznością, zależy od osoby... (?) ...
23 października 2004, 10:28
-> Qdlaty: nie załapałam.
23 października 2004, 10:27
-> Lucyyyfer: ja znam gościa od 10 lat, chodziliśmy do podstawówki, gimnazjum, teraz choć jestesmy w innych szkołach widujemy sie raz tygodniowo. I tak, to jest do kurwy nędzy mój przyjaciel.
22 października 2004, 23:05
Alien --> odbieranie sobie życia to objaw wielkiej odwagi. Nie kazdy jest do tego zdolny bo zwyczajnie sie boi.
Qdlaty
22 października 2004, 22:15
jak mozna tak nieludzko sie zachowywac? co chcesz przez to osiagnac? akceptacje innych? zachowuj sie uczciwie a tylko wtedy osiagniesz akceptacje u TYCH, co sa warci! a nie u tych, ktorych uwazasz za... \"wartosciowych\"
Lucyyyfer
22 października 2004, 22:14
Przyjaźń - to słowo jest chyba zbyt duże, Co ono w ogóle dla Ciebie znaczy...? Dopiero, gdy ktoś pragnie zniknąć, doceniamy tą osobę. Pewnie wcześniej miałaś go za zwykłego chłopaka, kolegę, nic więcej. I gdy on wyzdrowieje, nadal będziesz go tak traktować. Tylko dziś, tylko jutro ... bo mógł umrzeć, tylko wtedy jest Twoim przyjacielem. A co z wczesniejszymi dniami, a co z tymi co przybędą... Zawsze jest tak samo, wszyscy piszą to samo... \"Mój przyjaciel\"... Gdzie jest ta prawdziwa przyjaźń i do czego człowiek musi być zdolny, aby choć na chwilkę mógł powiedzieć ktoś o nim \"mój przyjaciel.\" Totalna obłuda...

Dodaj komentarz