Komentarze: 11
No i nie poszło mi najlepiej. Najgorzej zresztą też. Ale "ja nie lubie latać nisko".
Od wczoraj, ilekroć spojrze na siebie w lustrze, mam wrażenie że płonę. Caluśka. Wydaje mi sie ze nie palą się nie tylko moje włosy, ale też policzka, usta, oczy... Wszystko. Nie poznaję się.
A powietrze wraz ze swoimi powiewami przypomina mi o coraz to blizszych wakacjach. Jeszcze tylko dobre samopoczucie na czwartkową impreze, zjechanie przez kilka "fanek" i z dwa ciepłe uśmiech a wszystko będzie dobrze.