Komentarze: 4
odkrywam w sobie wielkie pokłady konformizmu
i ani mi z tym źle, ani dobrze
nie nadążam już w szkole, w domu, w życiu
doba jest zdecydowanie za krótka
i czuje że ktoś mi skrócił młodość
że powinnam z niej korzystać dużo wcześniej bo już robi sie za późno
że niedługo bedzie trzeba zdecydować co chce sie robić w życiu
że strasznie sie pogubiłam
taka sie szara zrobiłam